Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 66

Stał oparty o swój samochód, wyglądając jak reklamowy model GQ w dopasowanym czarnym garniturze, który przylegał do jego ciała jakby był uszyty z grzechu. Koszula była rozpięta przy kołnierzu, bez krawata, włosy lekko rozczochrane, jakby przejechał ręką przez nie zbyt wiele razy. Mimo że był wyraźni...