Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 166

Nie chcę tu być.

Myśl ta krąży bez końca w mojej głowie, gdy siedzę za kierownicą, silnik wyłączony, cisza w samochodzie jest zbyt głośna. Budynek przed mną wznosi się jak niepogrzebany trup, zimny i obojętny w swojej bezruchu. Nawet niebo nad nim wygląda blado, jakby chmury wstrzymywały oddech.

M...