Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 159

LAYLA'S POV

Powietrze na tylnym ganku jest rześkie. Czyste. Chłodne. Bezwzględne w ten sposób, w jaki poranne powietrze może być, gdy nie jesteś pewna, kim już jesteś.

Mam na sobie jego koszulę pod bluzą, którą kupił, rękawy zwisają poza moje palce, materiał muska wierzchy moich ud.

Wpatruję się...