Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 143

Rowan zerknął na swój brzęczący pager, kiedy wycierałem ostatnie ślady atramentu. Jeden rzut oka, potem rezygnacyjne westchnienie.

„Obowiązki wzywają,” powiedział, sięgając już po koszulę.

Addy i ja chórem rzuciliśmy luźne „Cześć!” kiedy odwracał się do drzwi.

„Widzimy się w sobotę?” zapytał, zatrzy...