Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 135

Podaje mi rękę z uśmiechem, który nawet nie próbuje dosięgnąć jej oczu. „Olivia. Nie sądzę, żebyśmy się spotkali.”

Nie biorę jej. Jest coś w jej całej postawie, co sprawia, że swędzi mnie skóra. Taka osoba, która mówi rzeczy tylko po to, żeby zobaczyć, jak zareagujesz.

Chichocze lekko, cofa rękę z w...