Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 114

PUNKT WIDZENIA ADAMA

Ściskam kierownicę mocniej, niż powinienem. Skóra skrzypi pod moimi rękami, gdy prowadzę, ale moja głowa jest gdzie indziej. Moja skóra jest napięta, jakbym nosił wersję siebie, która nie pasuje. Za dużo energii pod skórą. Nie tej dobrej. Tej, która mnie topi, pcha głowę pod dus...