Read with BonusRead with Bonus

115

PUNKT WIDZENIA ALEXA

Stałem w gabinecie, wzrok utkwiony w drzwiach, które Scarlet zatrzasnęła za sobą zaledwie chwilę temu. Moje palce zacisnęły się w pięści, frustracja wrzała pod skórą.

Nagle ciszę przerwał cichy śmiech Sienny. Zbliżyła się do mnie, kołysząc biodrami w przesadny sposób.

„Alex,”...