Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 66

Luciana

„Jak śmiesz?!” wykrzyknęłam do niego surowym głosem, gdy nagle drzwi otworzyły się z hukiem, ukazując króla z kieliszkiem wina w ręku.

„Co tu się dzieje?” zapytał.

Damien natychmiast się wyprostował, stojąc dumnie, jego spojrzenie przeszywało moje, a szczęki miał zaciśnięte...