Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 35

Carmine

„Co?” wykrzyknąłem z zmarszczonymi brwiami, wpatrując się w ich twarze z niedowierzaniem. „To jakiś żart, prawda, Gamma Cassie?” zapytałem, ale wszyscy siedzieli tam z poważnymi minami, patrząc prosto na mnie.

„Jesteśmy bardzo poważni, mój panie,” odpowiedziała stanowczym głosem, co ...