Read with BonusRead with Bonus

Żegnaj przyjacielu

luciana

Poddałam się słabo, pozwalając strażnikom wyciągnąć mnie z pokoju. Wszystkie moje błagania o niewinność trafiały na głuche uszy, gdy król rozkazał wrzucić mnie do lochu.

„Nie do lochu, błagam, jestem niewinna,” krzyczałam, ale jak można było się spodziewać, mówiłam do bezlitosnego kr...