Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 148

Ximena

Przełknęłam ciężko, przenosząc wzrok z Carmine na Mamę, a potem z powrotem. Na mojej twarzy malowała się dezorientacja.

„Więc… Więc teraz jestem szantażowana, żeby zaakceptować to więź?” wykrztusiłam, mój głos drżał z emocji, gdy patrzyłam na Mamę szklistymi oczami.

„Nie, jeśli to tak ...