Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 106

Carmine

„Ximena?” wyszydziłem, „Co to ma być?” zapytałem szeptem, nie odrywając wzroku.

Stała tam oszołomiona, wpatrując się we mnie z zachwytem. Poprosiła panią Lię, aby nas przeprosiła, gdy jej spojrzenie przeszywało moją duszę. Choć pani Lia była trochę sceptyczna, ostatecznie się zgodz...