Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 43

Cztery postacie stały przede mną na oświetlonej księżycem polanie, ich znajome sylwetki stawały się coraz bardziej przezroczyste z każdą mijającą chwilą. Chwytałam za nie desperacko, ale moje palce przenikały przez formę Ary, jakby był zrobiony z mgły.

"Nie zostawiajcie mnie," błagałam, patrząc z pr...