Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 154

Podróż z powrotem do akademika Vexa minęła w mgnieniu oka, pełna napięcia. Moje serce waliło w piersi, gdy prowadził mnie przez ciche korytarze, jego dłoń mocno zaciskając się wokół mojej. Dwukrotnie wyrwałam rękę, tylko po to, by ponownie ją schwytał z irytującym uśmiechem.

"Jeszcze się na nic nie...