Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 144

Delikatne pukanie do drzwi wyrwało mnie z zamyślenia. Po wszystkim, co się wydarzyło, siedziałem w ciszy przez godziny, pogrążony w myślach o Seren. Powoli wstałem z łóżka, zastanawiając się, kto mógłby mnie odwiedzić o tej porze.

Kiedy otworzyłem drzwi, byłem zaskoczony widokiem Virel stojącej prz...