Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 161

Morgan's punkt widzenia

Leżałam na szpitalnym łóżku, wpatrując się w sufit. Dwóch policjantów stojących na zewnątrz mojego pokoju wymieniało szepty, od czasu do czasu zerkając na mnie przez szklaną szybę.

Nie byłam aresztowana - przynajmniej oficjalnie. Ale nie mogłam też odejść.

Moje palce doty...