Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 87

ROZDZIAŁ 87

TESSA

„Jest późno. Na pewno nie mówisz poważnie.”

„Czego się spodziewasz, kiedy nie chcesz mnie pocałować na dobranoc?” Mruknął.

„Dobrze. Wyślę ci to teraz przez telefon.”

Jego śmiech odbił się echem w moim uchu.

„Czekam.”

„Muah.” Wydusiłam.

„Och, Tessa… moje serce bije w twoje imię.”

...