Read with BonusRead with Bonus

Zejdź mi z drogi

„Muszę zejść na dół.”

„Wszystko w porządku?” zapytałem niepewnie.

Jego szczęki zacięły się. „Nie.”

Odwrócił się i wyszedł z pokoju, krocząc zdecydowanie, już zakładając koszulę, gdy zniknął w korytarzu.

Stałem tam przez chwilę, niepewny, aż usłyszałem to — głęboki, nagły huk.

Nie było to stłumi...