Read with BonusRead with Bonus

Ograniczenia

Punkt widzenia Matteo

Poranne powietrze jest rześkie, niosąc ze sobą delikatny zapach deszczu z poprzedniej nocy. Leżę obudzony, wpatrując się w sufit, moje ciało wciąż napięte od resztek powściągliwości. Ostatnia noc wystawiła moje granice na próbę w sposób, którego się nie spodziewałem. Drażnienie...