Read with BonusRead with Bonus

Przyjazd

Perspektywa Arii

Wpatrywałam się w swoje odbicie, moje palce nerwowo drgały przy brzegu sukienki. Była czerwona—naprawdę czerwona. Taka czerwień, jaką ludzie noszą w filmach, kiedy zamierzają zrujnować komuś życie albo uwieść króla czy coś w tym stylu. I pasowała. Za dobrze. Objęła krągłości, które ...