Read with BonusRead with Bonus

Data kolacji

Punkt widzenia Ariasa

Tydzień po ślubie był... dziwny.

Rzuciłem się w wir pracy w klinice weterynaryjnej, zajmując ręce, by umysł nie błądził. Ale bez względu na to, ile psów wykąpałem czy ile kotów przytuliłem, myśli wciąż wracały do jednej rzeczy — tej karty.

Tej głupiej, drwiącej karty.

Wciąż ...