Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 26

Jake

Wiedziałem, że mnie będzie śledzić. Dałem jej dwadzieścia minut i była za mną pod prysznicem. Była jak dziecko w sklepie ze słodyczami. Dziecko, które znalazło coś, co lubi, i objadało się tym. To była ona, a seks był wszystkim, czego chciała, i nie zamierzałem jej odmówić, bo też jej chciałem...