Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 57

Aleck

Nie, ona nie mogła odejść. Spojrzałem na Mallory. "To jakiś żart, prawda? TO JEST CHOLERNY ŻART, PRAWDA?"

Moja matka i ojciec tylko na nas patrzyli. Nie. Ostatnie, co pamiętam, to Dean wyglądający, jakby świat się skończył. Kiedy otworzyłem oczy, patrzyłem w sufit. Usiadłem i zdałem sobie sp...