Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 84: Trochę zabawy z wrogiem 1

Perspektywa Scarlett

Moje gorąco wróciło silniejsze niż kiedykolwiek, pochłaniając mnie, a Keith nie zwlekał. Zdecydowanym, ale delikatnym uściskiem, poprowadził mnie na ręce i kolana, wchodząc we mnie od tyłu, wypełniając mnie intensywnością, która dorównywała ogniu we mnie.

Jego ruchy były szybk...