Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 36:

Keith's POV

Pocałunek był delikatny, ale jednocześnie pełen posiadania. Chciałem, żeby Ebony wiedziała, że nigdy jej nie skrzywdzę i zawsze będę ją chronić. Była moja, a ja jej, i nigdy jej nie puszczę. Jęknęła, dając mi znać, że cieszy się pocałunkiem tak samo jak ja. Zdjąłem swój pas bezpieczeństw...