Read with BonusRead with Bonus

Rozdział dziewięćdziesiąty dziewiąty

„Puśćcie go,” rozkazał Graham. Dwaj mężczyźni natychmiast go upuścili, jakby ich poparzyła wrząca woda.

„Gdzie ona jest?” Toma ponownie zapytał, rozglądając się z dziką determinacją.

„Jest tutaj,” powiedział Graham, odwracając się na tyle, aby Toma mógł wyraźniej zobaczyć Catherine.

„Nie o nią ch...