Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 77: Albo nikt z nas w ogóle nie wróci

POV Adriana

"Skye?" zawołałem cicho, nadzieja i lęk mieszające się w mojej piersi. "Słyszysz mnie?"

Jej oczy nagle się otworzyły, dzikie zielone tęczówki pełne paniki, gdy gwałtownie usiadła.

"Nadia!" wykrzyknęła, jej głos był surowy i złamany. "Musisz ją uratować!"

Delikatnie przycisnąłem jej ramio...