Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 56: Maskowanie zapachu seksu

Skye’s POV

Droga powrotna do obozu wydawała się zarówno niekończąca, jak i zbyt krótka. Adrian milczał obok mnie, jego palce delikatnie splecione z moimi przez całą drogę. Ciepło jego dłoni wokół mojej było jednocześnie pocieszające i niebezpieczne, fizycznym przypomnieniem tego, co wydarzyło się mi...