




Rozdział 3
Jestem zaskoczona, gdy jego szorstkie palce przesuwają się po mojej szyi i szczęce. Mówiąc o prądach elektrycznych. Jego dotyk mnie zamraża, a jednocześnie chcę wstać i wybiec z pokoju krzycząc. Jego palce zatrzymują się na źródle mojego bólu i drżę.
Wydobywa się ze mnie "Awwwe". Podnosi rękę i delikatnie pozwala mi oprzeć się z powrotem na poduszkach.
"Wiesz, jaki dziś dzień?" pyta.
Trochę mojego niepokoju ustępuje. Nie robisz z kogoś betonowego filara po zadaniu pytań, które określają stopień urazu mózgu.
"Środa?" To wychodzi jako pytanie.
"Data?"
Muszę chwilę pomyśleć. Czwarty lipca był w zeszłą sobotę. "Ósmy lipca." Tym razem to nie jest pytanie. Zaczynam odzyskiwać orientację. Moje oczy również dostosowują się do cieni i mogę dostrzec więcej cech Moona.
Żadne zdjęcia nie oddają mu sprawiedliwości. Wygląda jak ciemniejsza wersja włoskiego szefa mafii. Nie mogę powstrzymać się od przypominania sobie fragmentów, które dotarły do mnie o nim, gdy byłam oficerem. Jest mieszanej rasy - Afroamerykanin i Meksykanin. Widząc go z bliska i osobiście, zastanawiam się bardziej nad jego pochodzeniem, ponieważ jest cholernie przystojny.
Zwróciłam na niego uwagę, gdy byłam policjantką, ze względu na sposób, w jaki prowadzi swoje życie. Jego imperium przestępcze obejmuje całe Arizonę i rozciąga się do miast przygranicznych w Meksyku. Lista jego działalności przestępczej jest obszerna. Jest również akceptowany w kręgach bogatych i sławnych. Od sportowców po gwiazdy filmowe i muzyków, jest częścią ich świata. To jego pieniądze i dobre wygląd. Nie mam co do tego wątpliwości.
Zaintrygował mnie od pierwszego razu, gdy usłyszałam plotki o nim. Jego prywatne życie jest bardzo prywatne, więc nigdy nie byłam pewna, w co wierzyć, a co wyrzucić do kosza. Opowieść mówi, że amerykański ojciec Moona był chirurgiem plastycznym, który zmarł w Ameryce Południowej, pomagając dzieciom w potrzebie w rekonstrukcji twarzy. Plotka głosi, że kariera przestępcza Moona zaczęła się po tym, jak szukał zemsty na rebeliantach, którzy zabili jego ojca. W jakiś sposób Moon udaje się być dziesięć kroków przed federalnymi. Mieszając jego filantropię wobec biednych, mamy współczesnego Robin Hooda, który zabija, sprzedaje kobiece ciało, utrzymuje nielegalny handel narkotykami i bronią, a także doskonale dba o ludzi, którzy wspierają jego działalność przestępczą. Organy ścigania go nienawidzą, a ja nigdy nie byłam dokładnie fanką legendy, którą stworzył.
Więc dlaczego moje ciało reaguje na jego dotyk, jego głos i jego cholerny zapach? Mój ból głowy powinien trzymać te myśli na dystans, ale przypływ ciepła, który zalał moje żyły, drżenie w dolnej części brzucha i nagła świadomość między nogami nie są dobrym znakiem.
"Dlaczego tu jestem?" pytam, próbując kontrolować szybkie oddychanie. To prawdopodobnie nie jest najlepsze pytanie. Z pulsującym bólem głowy i nadmiernie aktywnym libido, inteligencja jest luksusem.
Jego palce splatają się w moich włosach bez najmniejszego ciągnięcia na skórę głowy. Oboje wpatrujemy się w jego palce, gdy moje włosy przesuwają się po jego skórze. "Moi ludzie nie byli pewni, co z tobą zrobić. Poszli po Dandridge'a, a ty najwyraźniej stanęłaś na drodze." Mówi od niechcenia, jakby nie był przyzwyczajony do bycia pytanym.
Cholera, Dandridge. "Czy on żyje?"
"Dandridge?"
"Może nie powinieneś odpowiadać, żeby gdy będę mogła chodzić, byłeś bardziej skłonny pozwolić mi odejść." Moje słowa są pospieszne. Mój niepokój gwałtownie rośnie. Mam nadzieję, że myśli, że żartuję.
Jego spojrzenie wraca do mojego i nie uspokaja mnie nawet uśmiechem.
"Gomez odwiezie cię do domu, jak tylko upewnię się, że twój wstrząs mózgu nie wymaga lekarza." Nadal trzyma moje włosy, co uważam za bardzo dziwne. "Dandridge jest trochę w bólu, ale przeżyje."
Nie wiem, co z tego zrobić. "Czy on będzie odchodził ze mną?"
Intensywność Moona wzrasta, a jego palce lekko ciągną moje włosy. Nie oddycham. "Został odstawiony do swojego samochodu, a jeśli nie będzie w stanie samodzielnie prowadzić, zadzwoni po taksówkę."
"Skrzywdziłeś go?" Potrzebuję taśmy na usta. Zadaję zbyt wiele pytań.
Głos Moona staje się twardy. "Dandridge skrzywdził jedną z dziewczyn. Miał szczęście."
Żona Dandridge'a, Penny, powiedziała mi, żebym uważała, bo jej mąż bywa trochę brutalny, gdy się wścieka. Jeśli Harry nadal oddycha, mogę żyć z tym, że dostał po tyłku. Chyba.
„Moja kamera?”
On nie spieszy się z odpowiedzią na każde pytanie. Jest tak skupiony na mnie, że czuję się bardzo nieswojo. „Na komodzie,” mówi, kiwając głową w stronę pokoju. „Twoje zdjęcia Dandridge'a są warte małą fortunę.” Nie dając mi czasu na reakcję, puszcza moje włosy, pochyla się i zapala światło.
Oślepia mnie. Zakopuję głowę w poduszki. „Dlaczego to zrobiłeś?” jęczę, całkowicie zapominając o strachu.
Nie mówi nic. Jego palce znowu wplątują się w moje włosy, po tym jak przesuwa poduszkę z mojej twarzy. Jego kciuk przesuwa się po mojej skroni w powolnym, kojącym kręgu, który sprawia, że chcę mruczeć. Moja świadomość seksualna wzrasta dziesięciokrotnie. Mija chwila, zanim odważę się otworzyć oczy. Kiedy to robię, grzeszne spojrzenie Moona jest utkwione w moim.
Święty Boże.
Ma głębokie, intensywne niebieskie oczy z odłamkami srebra, które są podkreślone przez jego skórę o odcieniu mocha. Dosłownie wygląda jak Dwayne Johnson, ale z niebieskimi oczami, które sprawiają, że kobiece majtki wybuchają. Nie wiem, jak wyjaśnić, co się dzieje, gdy zatapiam się w jego oczach. Nie zatapiam - nurkuję. Moje wnętrze zamienia się w breję. To jakby wdychać narkotyk powodujący psychozę. Nie mogę przestać się gapić ani odzyskać równowagi. Z solidnym mrugnięciem wyrwam się z niebieskiego morza i pochłaniam resztę jego wyglądu.
Ma na sobie białą, zapinaną na guziki koszulę z luźnymi mankietami. Trzy górne guziki przy szyi są rozpięte, odsłaniając kawałek jego klatki piersiowej i nieskazitelną skórę. Materiał koszuli rozciąga się na jego mocno umięśnionych bicepsach i przedramionach oraz na równie zdefiniowanym torsie. Rozplątuje palce z moich włosów i opiera dłoń obok mojego biodra. Jego druga ręka spoczywa na kolanie. Jego palce są długie i potężne. Na palcu serdecznym prawej ręki ma ciężki złoty pierścień z dużym czarnym kamieniem. Prosta złota obrączka okrąża jego kciuk. Lewa ręka jest goła. Nigdy nie przepadałam za mężczyznami noszącymi biżuterię, ale na Moonie robi to wrażenie. Tylko nie jestem pewna, jakie to wrażenie.
Pozwala mi go oceniać i nadal nie dostaję uśmiechu ani nawet spojrzenia, które mówi: Wiem, że ci się podoba, co widzisz. Moje spojrzenie przesuwa się na jego usta. Są pełne i soczyste - całkowicie do pocałowania, a nie ma kobiety, która nie chciałaby tych ust na sobie. Mała blizna o długości około pół cala jest na krawędzi jego dolnej wargi. Nie umniejsza jego atrakcyjności. Wręcz przeciwnie, dodaje niebezpiecznego, złego chłopaka, całkowicie męskiego charakteru.
„Zjedz ze mną kolację,” mruczy. Pytanie mnie zaskakuje.
Mgła wywołana przez Moona nieco się rozprasza w mojej głowie. „Jestem policjantką,” mówię, i natychmiast wiem, że powinnam była powiedzieć emerytowana lub była. „Emerytowana,” dodaję głupio.
Jego usta zaciskają się nieco mocniej, subtelnie zmieniając wyraz twarzy. „Doskonale wiem, kim jesteś, pani Kinlock.” Moje imię na jego ustach brzmi niesamowicie, co jest głupie, i muszę jakoś odzyskać kontrolę nad sobą.
Skąd zna moje imię? Moje dokumenty były w tylnej kieszeni. Wsuwam rękę pod prześcieradło, żeby sprawdzić, czy nadal tam są. Moje serce przyspiesza dziesięciokrotnie. Nie tylko brakuje mojego portfela, ale także spodni.
„Gdzie są moje ubrania?” pytam w rosnącej panice. Jest zbyt blisko, żebym leżała tutaj bez spodni.
Przesuwa się bliżej i jest już w mojej osobistej przestrzeni. „Spokojnie. Są na komodzie.” Jego ciepły oddech owiewa moją twarz i znowu chodzi tylko o jego usta. Co się ze mną dzieje? Chcę tylko przesunąć językiem po jego ustach i go posmakować. Zamiast tego zerkam w górę i spotykam jego spojrzenie. Śmierć, mówi mój mózg. Nieodparty, odpowiada moje serce. Przysięgam, że cała krew w moim ciele osiadła między moimi udami. Podnosi rękę i przesuwa palcami po moim policzku i dalej. Jego kciuk i palec wskazujący zamykają się wokół mojej brody, a jego głowa pochyla się niżej.
Zamierza mnie pocałować.
„Zostań, ile potrzebujesz. Naciśnij zero na telefonie domowym, a Gomez odwiezie cię do domu.” Jego usta krótko dotykają mojego czoła. „Hasta que nos encontramos de nuevo,” szepcze.