Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 219: Melina

Zamarzam i jest mi tak zimno, że nie mogę spać. Jakieś dziesięć minut temu usłyszałam, jak samochód odjeżdża, i myślę, że opuścił dom. Albo przynajmniej myślę, że trzyma mnie w domu; wygląda to na piwnicę z krótkich mignięć betonowych bloków, które udało mi się zobaczyć. Nie przejmuje się moim krzyk...