Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 163: Lincoln

Już prawie zasypiam, ale coś mnie niepokoi. Wstaję i idę do salonu. Zerkam przez okno i śpiąco patrzę na pustą przestrzeń, gdzie powinna stać Shelby'ego samochód. Kurwa mać. Ona znowu robi swoje dobroczynne pierdoły. Natychmiast się budzę i wściekam. I cholernie się martwię.

Jadę na Central Avenue ...