Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 157: Lincoln

Przeglądam kontakty w telefonie, szukając kogoś na szybki numerek. Siedzę na kanapie z nogami wyciągniętymi na stoliku kawowym, piwo stoi w zasięgu ręki. Jest trochę po piątej wieczorem i jestem w domu od godziny. Tak wygląda moje życie. Chcę stabilnego związku, a moja sąsiadka sprawia, że jestem ta...