Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 156: Lincoln

Kolejny dzień bez niczego. Wyszedłem na ulicę i rozmawiałem z każdą prostytutką, którą napotkałem. W ich oczach widać strach. Lokalne stacje telewizyjne podały wiadomość w południe. Miałem nadzieję, że to sprawi, że kobiety zaczną mówić, ale mówią mi niewiele. Nawet usiadłem z sierżantem z wydziału ...