Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 47 Proszenie Michała o pomoc

Harper, która właśnie wyszła z domu, wciąż głośno przeklinała. Bianca, siedząca niedaleko, nie mogła już dłużej wytrzymać. "Zamknij się! Myślisz, że nie zostałam dziś wystarczająco zawstydzona?"

Twarz Harper zesztywniała, ale ostatecznie zamknęła usta.

Czuła zarówno dumę, jak i strach przed swoją ...