Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 225 Isabella, Nie odchodź

Violet odważyła się ją sprowokować?

Dała Violet szacunek, ale Violet nie znała swojego miejsca.

Isabella uniosła brew, spokojnie wstała z łóżka, zrobiła krok w tył, opierając się o okno od podłogi do sufitu, skrzyżowała ramiona i powiedziała: "Pani Cooper, sposób, w jaki go nazywasz, sprawia, że m...