Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 214 Dziadek ma cię za plecami

"Dziadku, źle mnie zrozumiałeś. Nie chciałam go obwiniać, ani nie jestem na niego zła."

Głos Isabelli był spokojny, a jej słowa szczere.

W noc, kiedy Michael wciągnął ją do samochodu, straciła już wszelką nadzieję na niego i zrozumiała jego działania.

Osobą, którą kochał, nie była ona, ale Bianca...