Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 245

Punkt widzenia Madison

Naciągnęłam kapelusz niżej i podciągnęłam kołnierz wyżej, obserwując ruchliwą ulicę za oknem kawiarni. Każdy mógłby przejść obok i mnie rozpoznać.

"Wyglądasz śmiesznie," powiedziała Sage, popijając kawę z irytującą swobodą. "Co to za szpiegowski film? Mogłabyś równie dobr...