Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 213

Punkt widzenia Marcusa

Stałem na wielkich schodach, obserwując, jak Hunter spieszy się w stronę drzwi wejściowych. Jego twarz była częściowo ukryta za maską, ale widziałem w jego oczach pilność.

"Gdzie się wybierasz?" Moje słowa przecięły ciszę, zimne i precyzyjne.

Hunter zatrzymał się, jedną...