Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 152

Shawna POV

Budzę się nagle. Ktoś stuka do moich drzwi. Sięgam na drugą stronę łóżka, ale prześcieradła są zimne i jestem sama. Która godzina? Widzę, że słońce wpada przez zasłony, a ktoś wyraźnie uważa, że powinnam się obudzić. "Kto tam?" wyduszam z siebie. Moja matka wpycha drzwi.

"Zamierzasz spa...