Read with BonusRead with Bonus

55

Podszedł bliżej, jego ciało wypełniło małą pralnię, i nagle poczułam, że brakuje powietrza w tym pomieszczeniu. Moje plecy instynktownie przycisnęły się do ściany, ale on się nie zatrzymał, jego oczy trzymały moje w taki sposób, że żołądek mi się skręcał, a puls przyspieszał.

„Co ty—” zaczęłam, ale...