Read with BonusRead with Bonus

28

Wkrótce po przybyciu pierwszej pary zaczęli pojawiać się kolejni goście, jeden po drugim, jak powolny, ale stały strumień. Następnie przyszły dwie kolejne pary, potem samotny mężczyzna i dwie kobiety, wszyscy ubrani nienagannie, jakby właśnie zeszli z okładki magazynu modowego. Witałam każdego z nic...