Read with BonusRead with Bonus

Witaj z powrotem, Signora

Poranek nie budził Rebeki DeLuca tak jak kiedyś, może dlatego, że przez ostatnie cztery lata była jak Śpiąca Królewna, a teraz nie wiedziała, jak powinno wyglądać budzenie się, poza myślami o dziwnych snach i pół-bezsennych nocach, które trwały do czwartej nad ranem. Nie było wstrząsu od wczesnego s...