Read with BonusRead with Bonus

Wspomnienia

Alecia szybko spakowała się, nie dbając o to, czy robi to prawidłowo, czy nie. Po prostu wyrwała torbę podróżną z szafy, napchała ją wystarczającą ilością ubrań, aby przetrwać tydzień, może dwa, i wyszła, zanim Marco zdążył powiedzieć jeszcze coś, co sprawiłoby, że czułaby się jak wariatka za oczeki...