Read with BonusRead with Bonus

Gdziekolwiek bez ludzi

Głos Marco przeszył pokój z wściekłością. „Czy ty sobie ze mnie kurwa żartujesz? Przeszłaś przez moje rzeczy, zniszczyłaś je i podarłaś? Czyś ty zwariowała, kobieto?!”

Ona prychnęła, a jej oczy płonęły gniewem. „Naprawdę jesteś na mnie wściekły za to, że przeszłam przez twoje rzeczy, czy że podarła...