Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 66

Słyszałam lekki szum wody wokół nas i czułam świeży zapach wilgotnej ziemi. Na chłodnym wietrze unosił się delikatny i słodki aromat dzikich kwiatów. Moja uwaga szybko została przyciągnięta przez bliźniaków, którzy oboje przesuwali rękami po moim ciele. Mogłam rozpoznać, kto jest kim, tylko po dotyk...