Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 63

Kolejny dźwięk rozdarcia wypełnił pokój, a ja ledwo zdążyłam wciągnąć powietrze, gdy mój rozdarty stanik upadł na podłogę. Kieran rzucił się na mnie swoimi ustami, językiem i zębami, liżąc i gryząc moją skórę, schodząc coraz niżej. Każdy dotyk rozpalał nieuniknione ciepło, torturując mnie powolną in...