Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 44

Głos Silvera wywołał we mnie coś, co zmusiło mnie do desperackiego sprintu. Moje stopy uderzały o chodnik, a dźwięk odbijał się od budynków i echem niósł się po opustoszałej ulicy.

"To wilkołaki," syknęła Silver. "Musisz biec szybciej."

Przebiegłam przez ulicę i dalej po chodniku, oddychając krótkim...