Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 22

Trzask łamanych gałęzi wyrwał mnie z zamyślenia, a moje serce niemal stanęło, gdy dwa wilki weszły na polanę. Nigdy wcześniej nie widziałam wilków na żywo, tylko na zdjęciach i w filmach. Te wilki były ogromne, znacznie większe, niż się spodziewałam. Oba miały czarne jak noc futro, lśniące i błyszcz...