Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 125

Jego ręka owinęła się wokół mojej kostki, sprawiając, że się potknęłam. Instynktownie kopnęłam tą samą nogą, którą złapał, rozbijając piętą jego zęby. Jego uchwyt osłabł, a ja wyślizgnęłam się, chwiejnie stając na nogi i zaczynając biec.

Zanim wbiegłam do lasu, spojrzałam za siebie, by zobaczyć pię...