Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 104

"Nie możesz, jeszcze nie," wysyczał Kieran, obejmując mnie w talii i przyciągając mocno do swojego torsu. To był pierwszy raz, kiedy go poczułam od czasu, gdy został zabrany, a więź między nami przyciągała mnie do przodu.

Przestałam się szarpać, gdy zauważyłam zarumienioną twarz Kat. Była przyciśnię...